Wszyscy obecni w pomieszczeniu przeżyli wybuch, jednak zginęli w ogniu nie mogąc wydostać się. Główną przyczyną eksplozji było złe ustawienie wentylacji wnętrza okrętu. Podczas ładowania i w kilka godzin po, wentylacja musi bezwzględnie pracować W konkretnej sytuacji okręt szedł w położeniu nawodnym, baterie zostały naładowane i cały nadmiar energii szedł na wytwarzanie wodoru, którego stężenie przekroczyło punkt krytyczny. Wentylację wyłączono o godz. 19.00 a w 21 minut później nastąpił wybuch.